Grupa Rudimental wystąpiła w Warszawie 14 listopada 2015 roku na Torwarze. Koncert początkowo miał odbyć się w Palladium, jednak ze względu na olbrzymie zainteresowanie został przeniesiony. Serdecznie zapraszam Was na moją relację z tego wydarzenia :)
Rudimental to angielska drum and bassowa grupa muzyczna w skład której wchodzą Piers Agget, Amir Amor, Kesi Dryden, Israel Lochhead i DJ Locksmith. Kolektyw zadebiutował w 2011 roku singlem "Deep In Valley". W 2012 roku grupa wydała swój debiutancki album pt. "Home", a pochodzące z niej single "Feel The Love", "Not Giving In" czy "Waiting All Night" nagrane we współpracy ze znanymi wokalistami podbiły listę UK Singles Chart. 2 października 2015 Rudimental wydał swoją drugą płytę studyjną - "We The Generation" i właśnie to wydawnictwo promowała trasa koncertowa w ramach której zespół pojawił się 14 listopada w Warszawie.
Członkowie grupy Rudimental pojawili się w Warszawie wraz z zespołem koncertowym. Na scenie było bardzo kolorowo i energetycznie. Kapitalne doznania muzyczne urozmaicała miła dla oka choreografia muzyków. Utwory Rudimental szalały na polskich listach przebojów, większość z nich można było usłyszeć 14 listopada na Torwarze na pierwszym w Polsce koncercie klubowym grupy. Zabrzmiały m.in. "Free", "I Will for Love", "Bloodstream" czy "Lay It On Me". Dzień wcześniej jak pewnie wiecie w Paryżu miała miejsce ogromna tragedia, gdzie podczas koncertu grupy Eagles of Death Metal w klubie Bataclan doszło do zamachu terrorystycznego w którym zginęło ponad 100 osób. Zespół Rudimental w związku z tym wydarzeniem zadedykował Paryżowi utwór "Not Giving In". Ponadto w dniu koncertu wejście do Hali Torwar było oświetlone barwami flagi Francji, co miało symbolizować solidarność z ofiarami i bliskimi ofiar. Na zakończenie głównej części koncertu można było usłyszeć fenomenalne "Feel the Love". Rudimental zaserwowali roztańczonej publice krótki bis, podczas którego zagrali "Give You Up" oraz piosenkę, na którą wszyscy czekali cały wieczór - "Waiting All Night" :). Koncert ogólnie był bardzo żywiołowy. Wśród publiczności nie brakowało kolorowych, pozytywnych osób. Od strony organizacyjnej niestety koncert już nie wyglądał tak dobrze, ochrona zupełnie nie panowała nad słuchaczami, którzy swobodnie przemieszczali się pomiędzy płytą i trybunami. Ponadto na teren Hali Torwar można było wnieść zupełnie wszystko, nie poproszono mnie nawet o rozpięcie kurtki, pod którą miałam wypchaną po brzegi "nerkę". Po wydarzeniach, które dzień wcześniej miały miejsce w Paryżu nie czułam się tam najbezpieczniej. Pomijając beznadziejną "ochronę" - koncert był super! Byliście tam? Jaką piosenkę Rudimental lubicie najbardziej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do wymiany opinii :) Dziękuję za wszystkie komentarze :)